Nie samymi pieniędzmi żyje człowiek. Dziś zdradzam nieco, czym się zajmuję, gdy nie piszę artykułów o oszczędzaniu i inwestowaniu na przyszłość. Zapraszam do lektury!
SSL
Zanim przejdziemy do meritum, chciałbym zwrócić Waszą uwagę na jedną nowość na blogu. Obok adresu strony (w lewym górnym rogu) powinniście widzieć zieloną kłódkę, a przed samą nazwą pojawił się przedrostek „https://”. Oznacza to, że zainstalowałem certyfikat SSL:
SSL zapewnia bezpieczne przesyłanie danych – w przypadku mojego bloga są to imię i adres e-mail podawane przy zapisywaniu się na newsletter lub edytowane przez Was później poprzez link, który otrzymujecie po zapisaniu. Od dzisiaj Wasze dane osobowe są zabezpieczone przed wpadnięciem w niepowołane ręce.
W sumie dziwi mnie, że SSL nie jest powszechnie stosowanym standardem blogowym – „zieloną kłódkę” widziałem w sferze blogowej dosłownie parę razy. Nie ma jej np. na kilku bardzo popularnych blogach o finansach osobistych, które czytam. No cóż, mam nadzieję, że w tym wypadku to inni będą dążyć do mojego standardu. 🙂 Jeśli macie sugestie, w jaki inny sposób powinienem poprawić profesjonalizm strony – bardzo proszę o komentarze lub kontakt przez formularz.
Nie tylko pieniądze
Ten blog ma ściśle określoną tematykę, dlatego skupiam się w nim na sprawach związanych z pieniędzmi, gospodarką i wszystkim tym, co pomaga lub przeszkadza w poprawianiu swojej sytuacji finansowej. Jednak nie samymi pieniędzmi żyje człowiek. Jak wspominałem na stronie „o mnie i o blogu”, mam sporo różnych zainteresowań. Np. działam od lat w stowarzyszeniu Gdański Klub Fantastyki, gdzie m.in. organizuję zjazdy miłośników fantastyki i inne projekty. Jednym z takich projektów, z których jestem szczególnie dumny, są warsztaty pisarskie, które miałem przyjemność koordynować już cztery razy.
Warsztaty pisarskie
W ramach warsztatów uczestnicy ćwiczą pisanie prozy, przygotowują wprawki literackie i wspomagają się nawzajem w napisaniu dobrych opowiadań. Czwarta edycja warsztatów zakończyła się na przełomie roku, a jej owocem jest specjalna publikacja „Z drugiej strony”. Jest to pełnoprawna książka z własnym numerem ISBN, wydana Gdański Klub Fantastyki. Książka ma charakter non-profit, została wydrukowana w niewielkim nakładzie i nie jest przeznaczona do sprzedaży. Wszyscy chętni mogą nieodpłatnie przeczytać wersję pdf. Autorem ilustracji na okładce jest Jarosław Jaśnikowski.
Zadaniem uczestników było zmieszczenie się w ogólnie określonym temacie. W obecnej edycji warsztatów przyjęto temat „Z drugiej strony”, z czego wynika również tytuł zbioru. Siedem osób przygotowało opowiadania, które – po przygotowaniu redakcyjnym i korektorskim – znalazły się w publikacji. Tak się składa, że tym razem sam dołączyłem do warsztatów i napisałem krótkie opowiadanie w konwencji grozy. Zainteresowani mogą zerknąć. 🙂
Projekt otrzymał dofinansowanie Miasta Gdańska w konkursie Biura Prezydenta ds. Kultury i został zorganizowany przy wsparciu Klubu Osiedlowego „Maciuś I” w Gdańsku-Przymorzu.
Pobierz pdf: „Z drugiej strony”
Nagroda im. Janusza A. Zajdla
Do 30 kwietnia można zgłaszać nominacje do Nagrody im. Janusza Zajdla – corocznej nagrody w dziedzinie fantastyki przyznawanej przez polskich czytelników. Opowiadania ze zbioru również kwalifikują się do zgłoszeń za rok 2016. Nagroda już od ponad 30 lat honoruje dokonania na polu polskiej prozy fantastycznej. Warto ją wspierać i czytać nagrodzone utwory. Lista laureatów wymieniona na stronie Nagrody to przewodnik po świetnych tekstach i ciekawych autorach.
Sekcja literacka
Ostatnio w stowarzyszeniu powstała sekcja literacka. Sekcja spotyka się przynajmniej raz w miesiącu, aby wspierać się nawzajem w pisaniu i konstruktywnie krytykować. Na każde spotkanie uczestnicy przygotowują „wprawki” prozatorskie, a jedna osoba przesyła do oceny gotowe opowiadanie. Osoby z Trójmiasta i okolic zainteresowane uczestnictwem w sekcji mogą zgłaszać się e-mailem na mój adres: michal@mojefinanse.info lub poprzez formularz kontaktowy. Nie jest wymagane członkostwo w GKF.
1%
Zadziwia mnie, że nie wszyscy dzielą się „swoim jednym procentem” podatku dochodowego. Ja robię to, od kiedy zarobiłem swoje pierwsze pieniądze na etacie. Domyślacie się zapewne, że wspieram organizację, w której działam (Gdański Klub Fantastyki – KRS 0000098018). Choć zabrzmi to górnolotnie, naprawdę wierzę, że jest to świetny mechanizm wspierania społeczeństwa obywatelskiego. Wierzę, że Wam – moim czytelnikom – również leży na sercu dobro wspólne i że przekazujecie swój 1% na wybrany cel.
Rozliczając podatek za ubiegły rok pamiętajcie, aby przekazać jego 1% komuś innemu niż państwu. Państwo i tak zabiera nam dużo, a tutaj pozwala wykorzystać małą część naszej daniny w wybrany przez nas sposób. Podatnika nic to nie kosztuje, pieniądze dla wybranych organizacji są przekazywane przez budżet państwa. Tutaj można wyszukać organizacje uprawnione do otrzymania 1%, a tutaj jest instrukcja, co wpisać w rozmaitych formularzach podatkowych.
Mam tylko prośbę: nie dawajcie pieniędzy jednemu z kilkunastu molochów, które wydają gigantyczne pieniądze na reklamę i zgarniają co roku największą pulę pieniędzy. Dla mnie takie działanie nie różni się od sposobu zarabiania pieniędzy przez Coca-Colę. To czysty biznes, który nie ma nic wspólnego z ideą społeczeństwa obywatelskiego i przeczy idei „jednego procenta”. Wesprzyjcie jakąś organizację lokalną, w której pasjonaci przy niewielkich nakładach finansowych robią coś dobrego dla ludzi.
2017-03-24 at 07:48
Zaimponowały mi warsztaty pisarskie 🙂