Przynajmniej raz w roku potrzebny jest dłuższy wypoczynek. Urlop już za mną, czas zatem na powrót do Czytelników. Przed wyjazdem pisałem o strukturach „Real Estate Investment Trust” i o debiucie giełdowym spółki, która reklamowała się jako „pierwszy polski REIT”. W konkluzjach oceniałem, że cena ofertowa jest zbyt wysoka. Dziś mam aktualizację – spółka odwołała ofertę ze względu na niedostateczne zainteresowanie inwestorów. Postaram się zgadnąć, dlaczego tak się stało, opisując szerzej powody, dla których sam zostawiłem pieniądze w portfelu. Przy okazji wyjaśnię, jak inwestuję w prywatną emeryturę na swoim rachunku maklerskim IKZE, w szczególności jak porównuję stopy zwrotu ze spółek dywidendowych.